Rodzynkowiec czyli ciasto marynarza
Rodzynkowiec to ciasto na specjalne okazje, biszkopt przełożony kremem na bazie serka mascarpone, nasączony kwaśnym dżemem i z pyszną warstwą rumowych rodzynek w czekoladzie. Wymaga trochę pracy, ale ciasto warte jest efektu.
Składniki
Biszkopt
- 6 jajek
- 6 łyżek mąki pszennej
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 4 łyżki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Krem
- 250 g serka mascarpone
- 200 g śmietanki słodkiej 30%
- 50 g mlecznej czekolady
Wierzch
- 1 szklanka rodzynek
- pół szklanki rumu
- 100 g czekolady deserowej
Dodatkowo
- dżem jeżynowy lub porzeczkowy
- poncz do nasączenia
Wykonanie
Rozpoczynamy od namoczenia rodzynek w rumie. Powinniśmy zrobić to na kilka godzin przed pieczeniem.
Zaczynamy przygotowanie biszkoptu. Białka ubijamy na sztywno, dodajemy cukier i ubijamy na lśniącą masę. Następnie dodajemy po jednym żółtku i wciąż mieszamy. Przesianą mąkę wymieszaną z kakao i proszkiem do pieczenia dodajemy stopniowo do masy jajecznej i delikatnie mieszamy. Na dno kwadratowej formy o boku 20 cm układamy papier do pieczenia i przelewamy masę. Biszkopt pieczemy ok. 30 minut w 180ºC. Studzimy w otwartym piekarniku. Gdy ciasto wystygnie, przecinamy je na 3 blaty.
Śmietankę ubijamy na sztywno i mieszamy z serkiem. Dodajemy roztopioną czekoladę. Każdy blat nasączamy ponczem (może być napar z herbaty, alkohol, woda z sokiem cytryny) i smarujemy dżemem. Przekładamy je kremem. Na wierzch wykładamy rodzynki i polewamy roztopioną czekoladą. Ciasto chłodzimy w lodówce. Smacznego 🙂
3 lis 2016 o 11:34 Renata komentuje
Podczas wizyty w skepie firmowym piekarni zobaczyłam właśnie to ciasto i wiedziałam że muszę spróbować. Nigdy wcześniej takiego nie jadłam a jadłam chyba już setki ciast w moim życiu. Poszłam z ciachem do mamy na kawę. Obie się w nim zakochałyśmy. Od tej pory pragnełam samodzielnie zrobić dokladnie takie samo ciacho tylko nie mogłam znaleść przepisu który by temu odpowiadał. I oto jest! 🙂 niebo w gębie 🙂 dziękuję :*