Ciasto z kremem kawowym
Bardzo smaczne tortowe ciasto doskonałe do niedzielnej popołudniowej kawy. Aromat kawy i alkoholu świetnie ze sobą współgrają tworząc wyrazisty smak. Może nie jest bardzo reprezentatywne, jednak w smaku jest naprawdę pyszne. Polecam 🙂
Składniki
Biszkopt
- 3 jajka
- 0,5 szklanki mąki pszennej
- 0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
- 0,5 szklanki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Krem
- 200 g masła
- 1 łyżka kawy mielonej
- 3 łyżki wódki (lub innego alkoholu)
- 4 łyżki cukru pudru
Poncz
- 0,25 szklanki ciepłej wody
- 3 łyżki alkoholu
Polewa
- 100 g mlecznej czekolady
- 20 g masła
Wykonanie
Przygotowujemy biszkopt. Białka ubijamy na pianę, dodajemy cukier i ubijamy nadal. Gdy piana jest już wystarczająco sztywna, dodajemy żółtka. Mąkę przesiewamy, dodajemy proszek do pieczenia. Dodajemy do piany po jednej łyżce mąki z proszkiem, delikatnie mieszając. Blachę (w moim przypadku była to krótka keksówka) wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy do niej ciasto. Wstawiamy na 30 minut do nagrzanego do 180º C piekarnika, po upieczeniu pozostawiamy biszkopt na 10 minut w otwartym piekarniku. Zwykle na tę porcję mąki robię biszkopt z 4 jajek, tym razem jednak ze względu na mniejszą blachę zrobiłam z 3 i również wyrósł doskonale.
Masło ucieramy z cukrem pudrem. Wcześniej kawę zalewamy wodą (około pół filiżanki). Lekko przestudzoną kawę dodajemy do masła. Ja dodałam zarówno zmielone ziarna jak i sam napar. Ilość dodanej kawy wedle upodobania, należy kontrolować smak kremu. Wlewamy alkohol. Robimy to również stopniowo uważając, aby krem się nie zwarzył. Jeśli krem wydaje się za mało słodki, można zwiększyć ilość cukru.
Upieczony ostudzony biszkopt kroimy na 3 części. Dolną część ponczujemy, wykładamy krem, przykrywamy kolejną częścią, ponczujemy, znowu krem i ostatni kawałek ciasta. Pozostałym kremem smarujemy brzegi ciasta.
Czekoladę wraz z masłem rozpuszczamy w gorącej kąpieli wodnej. Lekko przestudzoną polewamy ciasto. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin. Ciasto z kremem kawowym bardzo dobrze smakuje z filiżanką kawy i w dobrym towarzystwie 🙂 Smacznego.
21 cze 2009 o 15:17 wiosenka komentuje
Ciekawy przepis! Mam tylko jedno pytanie: czy mielona kawa nie przeszkadza w zębach?:)
21 cze 2009 o 15:38 Ola komentuje
Nie, kawa mielona nie przeszkadza nikomu, kto je jadł. A niewiele już zostało 🙂 Dzięki mielonej kawie krem ma bardzo ciekawy smak 🙂
21 cze 2009 o 15:57 Rafał komentuje
Potwierdzam 😀
21 cze 2009 o 20:53 wiosenka komentuje
W takim razie mam następny przepis do wypróbowania:) Pozdrawiam
21 cze 2009 o 21:19 Rafał komentuje
Sprawdziłem właśnie sprawę „ziarenek kawy” na kolejnym kawałku ciasta i z całą stanowczością stwierdzam, że krem rozpływa się w moich ustach 😉
14 sie 2009 o 12:18 KASia komentuje
Dzisiaj zrobie to ciasto …uwielbiam strasznie jak nie wiem co takie ciasta kawowe, cappucino. Zrobie i jutro Wam napisze jak smakuje….slinka cieknie..
jade do teściowej jutro na obiad więc musze mieć jakąś pyszność żeby zachwycić 🙂
14 sie 2009 o 22:00 Rafał komentuje
Jak do teściowej to chyba lepiej żeby wyszło 😀
16 sie 2009 o 18:38 Ola komentuje
Mam nadzieję, że wszystko się udało.
1 mar 2010 o 12:22 Andrzej komentuje
Bardzo kuszący lubie dużo kremu na widok takiego tortu tracę zmysły
27 mar 2010 o 14:22 Karola komentuje
a czy można to ciasto zrobic bez alkoholu?? (jestem abstynentką)
27 mar 2010 o 14:41 Ola komentuje
Jak najbardziej można. Do ponczu zamiast alkoholu można dodać sok z cytryny (lub kwasek cytrynowy). W kremie można po prostu pominąć alkohol lub zrobić go tak, jak do tortu urodzinowego.
8 kwi 2010 o 12:19 Sławek komentuje
A ja hciałem się zapytać jak utrzeć masło na puch i to tak aby się nie zważyło. Próbowałem te kiedyś kremu z masłem i ubutymi żółtkami i po połączeniu Cos mi nie wyszło. oge prosic o poradę?
8 kwi 2010 o 20:52 Ola komentuje
Niestety krem z masła i żółtek lubi się warzyć, jest jednak na to sposób. Jeśli już przytrafi mi się taka sytuacja, to wtedy biorę łyżkę masła (koniecznie prawdziwego) i ucieram bez niczego. Następnie dodaję po łyżeczce zwarzonego kremu do masła, za każdym razem uważając, aby wszystkie składniki się połączyły. W ten sposób cały krem jest jak „nowy” 🙂
9 kwi 2010 o 7:16 Sławek komentuje
Może się przy okazji jeszcze czegoś dowiem.
Czy jest jakiś sposób na to, aby robiąc taki krem go z góry nie zepsuć i nie trzeba było potem ratować?
A przy okazji zapytam się (bo dośc długo szukałem wyjaśnienia). Dlaczego do kremów budyniowych dodaje się żółtka i potem gotuje? Czy z żółtek nie powstaje jajecznica? Przeciez jak robi sie krem z żółtek to jest zalecenie aby ie zagotować bo wlasnie powstaje ona? Czym to sie różni i po co sie je daje?
17 kwi 2010 o 12:09 Ola komentuje
Aby krem się nie zwarzył, należy bardzo powoli dodawać masę jajeczną do masła. Szczególnie na początku dodajemy bardzo małe porcje masy z żółtek. Ponadto masa powinna być wystudzona (ja zwykle ubijam żółtka z cukrem nad parującą wodą).
Jeśli chodzi o krem budyniowy, to wielu z nas idzie na łatwiznę i dodaje budyń w proszku. Jednak niezastąpiony jest własnoręcznie przygotowany domowy budyń. Do mleka należy dodać żółtka i cukier i zagotować. Zapewniam, że nie powstanie jajecznica 🙂 Następnie dodajemy mąkę ziemniaczaną, aby powstała masa budyniowa. Przepis na domowy budyń zamieściłam w przepisie na jabłka w sosie waniliowym. Tak przygotowany budyń może być podstawą do kremu budyniowego (należy go dodawać powoli do ubitego na puch masła). Innym rodzajem kremu jest krem na bazie masy jajecznej (w tym przypadku żółtka są surowe). Krem budyniowy na pewno jest mniej maślany od kremu na bazie surowych żółtek, ale zarówno jeden jak i drugi ma swoich zwolenników.
17 kwi 2010 o 15:51 Sławek komentuje
A co to za krem z surowtch żółtek? Ma Pani jakiś dobry przepis?
17 kwi 2010 o 17:09 Ola komentuje
Krem z surowych żółtek wykorzystałam np. w torcie urodzinowym i cieście z truskawkami.
30 gru 2011 o 18:18 Gosia komentuje
To ja jeszcze dzisiaj się za ten przepis wezmę 😀
19 paź 2012 o 16:12 marta komentuje
co to za przepis gdzie na krem sklada sie praktycznie sama margaryna??
19 paź 2012 o 16:42 Rafał komentuje
Masło.
16 lis 2012 o 18:04 karolina komentuje
wlasnie-zrobilam-wszystko-wg-przepisu-i-musze-przyznac-ze-takiego-ciasta-jeszcze-nie-nigdy-nie-zrobilam!Jest-mega-pyszne…a-ta.kawa-ziarenka-to-swietny-pomysl.Dalam-1,5-lyzeczki-alkoholu-do-kremu,probujcie-koniecznie-w-trakcie:)eh…to-istne-niebo-dla-lubiacych-kawe(choc-ja-sama-jej-nie-pijam)a-i-tak-juz-wlaczam-to-ciacho-do-stałych-przepisów.I-krem-mi-sie-o-dziwo-nie-zwazyl,miksowalam-najpierw-na-wolnych-obrotach-i-stopniowo-zwiekszalam-moc:)pozdrawiam-autorke-przepisu:D:D:D
16 lis 2012 o 18:08 Rafał komentuje
Przekazuję Ci spację, o proszę: . Nie ma za co.
16 lis 2012 o 19:27 Ola komentuje
Dziękuję, również pozdrawiam 🙂
2 lut 2014 o 16:07 izomorfia3 komentuje
Miałam ochote na coś mocno kawowego i szybkiego do zrobienia -mimo większego nasączenia niż wskazuje przepis ciasto suche,krem nie „powalił „… kolejne ciasto z serii dobrze wyglądam ale tylko na zdjęciu; w smaku nie zachwyca -jeśli ktos dużo eksperymentuje w kuchni poczuje rozczarowanie …
13 gru 2019 o 20:21 Ania komentuje
Czy kawa może myć rozpuszczalna?
I czy mogę zmieszać dwa alkohole, a jeśli tak to jakie będą do siebie pasować.
14 gru 2019 o 7:14 Ola komentuje
Kawa może być rozpuszczalna, przy czym nie będzie tego fajnego efektu drobnych ziarenek kawy. Myślę, że alkohole można zmieszać, powinny być raczej neutralne w smaku, bez dodatków smakowych i wysokoprocentowe.