Koeksisters, czyli pączki afrykańskie w syropie
To danie pochodzi z kuchni południowoafrykańskiej, jest tam bardzo popularne i każdy ma swój własny sprawdzony przepis. U mnie to bardzo luźna wariacja tego deseru. W oryginale syrop ma większą zawartość cukru, dzięki czemu ciastka pięknie się błyszczą. Na pewno jednak, mimo że nie wyglądają okazale, są bardzo smaczne, wilgotne i świetnie sprawdzą się w karnawale jako alternatywa dla klasycznych pączków.
Składniki (ok. 10 sztuk)
Syrop
- 1 szklanka wody
- 3/4 szklanki cukru
- 2 cm kawałek imbiru
- 1 laska cynamonu
- pół cytryny
Ciasto
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 50 g masła
- 1 jajko
- 0,5 szklanki mleka
- szczypta soli
- olej do smażenia
Wykonanie
Zaczynamy od przygotowania syropu. Do wody wsypujemy cukier, dodajemy pokrojony w kawałki imbir, laskę cynamonu, skórkę otartą z cytryny oraz wyciśnięty sok. Wszystkie składniki podgrzewamy przez 10 minut i pozostawiamy do ostygnięcia, następnie chłodzimy syrop w lodówce.
Przygotowujemy ciasto. Suche składniki mieszamy z mokrymi i zagniatamy elastyczne ciasto. Jeśli jest zbyt rzadkie, dodajemy więcej mąki, jeśli zbyt gęste, dolewamy mleka. Ciasto powinno być plastyczne i elastyczne. Po krótkim wyrobieniu pozostawiamy je pod przykryciem na około pół godziny. Po tym czasie rozwałkowujemy je na płaski placek o grubości około 0,5 cm i kroimy w paski o szerokości ok. 2 cm. Każdy pasek delikatnie rolujemy, zlepiamy końcówkami po trzy i zaplatamy warkocze. Tak zaplecione ciastka możemy pokroić w mniejsze o długości 8-10 cm. Po przekrojeniu bardzo dokładnie zlepiamy końcówki, ponieważ podczas smażenia ciastka mogą się rozwinąć.
Olej przelewamy do głębokiego naczynia i podgrzewamy. Ciastka smażymy po około 3 minuty z każdej strony (uwaga, w trakcie smażenia mogą się rozwijać), następnie wyjmujemy je z gorącego oleju i od razu przekładamy do zimnego syropu. Część syropu do nasączania odlewamy do osobnego naczynia, ważne aby zawsze był bardzo zimny i całość nie nagrzewała się od gorących ciastek. Co jakiś czas dolewamy nową porcję do namaczania.
Ciastka odkładamy na kratkę. Podajemy po wystudzeniu. Smacznego 🙂
19 lut 2020 o 7:17 Karolina komentuje
Idealny przepis na Tłusty Czwartek! Koniecznie muszę spróbować 🙂