Bułeczki ze szczypiorkiem i bazylią
Doskonałe bułeczki na śniadanie. Najlepiej przygotować je wieczorem, a rano tylko wstawić do piekarnika i cieszyć się świeżutkimi i pachnącymi bułeczkami na śniadanie. Świetnie smakują z samym masłem.
Składniki (na 5 bułek)
- 200 g mąki
- pół łyżeczki soli
- 5 g suszonych drożdży
- 70 g stopionego masła
- 1 jajko
- 3 łyżki ciepłego mleka
- 3 łyżki posiekanego szczypiorku
- kilka listków świeżej bazylii
Wykonanie
Drożdże rozpuszczamy w mleku i pozostawiamy do momentu, aż zaczną pracować (jakieś 15 minut). Następnie do mąki i soli dodajemy drożdże, jajko i masło i zagniatamy razem, aż do momentu uzyskania jednolitego sprężystego ciasta (jeśli jest zbyt gęste, dodajemy więcej mleka). Ciasto umieszczamy w misce i przykrywamy natłuszczoną folią. Odstawiamy w ciepłe miejsce na około jedną godzinę, aż ciasto podwoi swoją objętość. Po tym czasie wyrabiamy ciasto ponownie, dodajemy szczypiorek i posiekane listki bazylii. Ponownie zagniatamy, składniki powinny się połączyć. Ciasto dzielimy na 5 kulek i formujemy bułki. Układamy na blasze, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na przynajmniej pół godziny. Po tym czasie bułeczki smarujemy mlekiem i wstawiamy do nagrzanego do 220ºC piekarnika. Pieczemy 15-20 minut. Studzimy na kratce. Smacznego 🙂
26 sty 2013 o 18:36 Bartosz komentuje
Witam wszystkich.
Przepis wypróbowałem i bułki wyszły inne niż na załączonym zdjęciu.
Nie wiem gdzie popełniłem błąd ponieważ wszystko robiłem jak w przepisie.
Może to przez niewłaściwy rodzaj mąki? Użyłem Tortowej typ 450.
Ciasto nie wyrosło jak powinno, a z piekarnika wyjąłem bardzo popękane bułki.
Jakieś sugestie?
26 sty 2013 o 18:42 Bartosz komentuje
Czy mąka nie powinna być przesiana przez sito?
Może ciasto było urabiane za długo w robocie kuchennym?
Nie ma pojęcia co poszło nie tak.
26 sty 2013 o 18:51 Bartosz komentuje
Po wyjęciu z piekarnika po rozkrojeniu wyglądały jak zakalec i zamiast być sprężyste były bardzo kruche. Bardzie to przypomina ciastka niż bułkę 🙁
26 sty 2013 o 19:02 Ola komentuje
Być może to wina drożdży. Jeśli ciasto nie wyrosło, to bułki nie miały prawa być sprężyste. Zaczyn (drożdże rozpuszczone w mleku), który dodajemy do mąki, powinien lekko bąbelkować, wtedy ciasto powinno wyrosnąć bez problemu.
26 sty 2013 o 20:07 Bartosz komentuje
Zrobiłem dokładnie jak podane w przepisie – do ciepłego mleka (podgrzanego w mikrofali) dodałem drożdże i odrobinkę cukru (którego nie ma w przepisie) aby drożdże miały czym się odżywiać. Może tu leży błąd? A czy typ mąki ma tutaj jakieś znaczenie? I czy te bułki ze zdjęcia są dokładnym odzwierciedleniem przepisu?
26 sty 2013 o 20:45 Ola komentuje
Wydaje mi się, że to nie mąka, typ 450 to mąką tortowa, więc nie powinna obciążyć ciasta. Bułki ze zdjęcia powstały zgodnie z powyższym przepisem.
26 sty 2013 o 23:17 Bartosz komentuje
A jakiej mąki Pani używała? Czy dodawała Pani do drożdży cukier (którego nie ma w przepisie)? Moje mają bardzo twardą skórkę.
Tak wygląda mój twór: http://www.flickr.com/photos/47419778@N05/8418369372/in/photostream
26 sty 2013 o 23:32 Ola komentuje
Zwykle używam mąki pszennej typ 650, ale dzisiaj upiekłam bardzo pulchne bułki z mąki typu 450, nie dodawałam cukru. Patrząc na zdjęcie mam wrażenie, że ciasto było zbyt gęste. Konsystencja ciasta zależy również od suchości mąki, być może w tym tkwi problem. Na przyszłość, jeśli ciasto będzie zbyt zwarte, proponuję dodać więcej mleka.
2 lut 2013 o 18:44 Bartosz komentuje
Oto wypociny moich dzisiejszych zmagań z bułeczkami. Są pyszne. Lecz do zdjęcia na stronie trochę im jeszcze brakuje. Na pewno wyszły lepsze niż tydzień temu.
Dodałem o wiele więcej mleka a i tak ciasto nie było idealną gładką masą.
Mam pytanie do autorki przepisu – co zrobić aby skórka była taka spękana jak na fotce u góry strony? Może jakiś video tutorial? 😉 pozdrawiam
http://www.flickr.com/photos/47419778@N05/8438873170/in/photostream
10 lut 2013 o 13:57 Ola komentuje
Ostatnio robiłam ponownie bułeczki i dodałam nowe zdjęcia, również z przygotowań. Zdjęcia przedstawiają ciasto po wyrośnięciu, uformowane bułeczki przed włożeniem do piekarnika i po upieczeniu.
10 lut 2013 o 18:36 Bartosz komentuje
ok dziękuję 🙂
15 lut 2013 o 17:44 Bartosz komentuje
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy do tego przepisu dodaje Pani suszonych drożdży INSTANT? Czy zwykłe suszone? Bo podobno jest między nimi różnica.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
15 lut 2013 o 21:07 Ola komentuje
Dodałam drożdży instant (Dr Oetker), czasami zastępuje je też świeżymi (wtedy podwajam porcję).
15 lut 2013 o 23:20 Bartosz komentuje
Dziś miałem dwa podejścia do bułek. Za pierwszym razem do drożdży instant (Dr Oetker) dodałem cukier, mąkę i ciepłe mleko (nie gorące) aby wyrosły. Wyrosły bardzo.
Gdy urobiłem ciasto i je uformowałem, bułki nie zwiększyły swojej objętości. Nie wiem dlaczego.
Postanowiłem wykonać je jeszcze raz ale z drożdży świeżych (proporcje ze strony – nie podwojone). Samo ciasto wyrosło bardzo. Po uformowani w kulki również. Są bardziej sprężyste i o wiele większe 🙂
Ale obie wersje są pyszne 🙂
Jutro podeślę zdjęcia. Pozdrawiam.
16 lut 2013 o 9:10 Ola komentuje
Gratuluję wytrwałości 🙂
17 mar 2013 o 17:16 Marta komentuje
Witam serdecznie! Chialam zapytac o wersje 'wieczorna’ 🙂
Jesli przygotowuje ciasto wczesniej, by miec je gotowe na nastepny dzien rano, to kiedy mam przerwac 'produkcje’?
Z góry dziekuje za pomoc.
17 mar 2013 o 17:23 Ola komentuje
Najlepiej będzie zostawić ciasto na noc na pierwsze wyrastanie, czyli rano pozostanie dodanie szczypiorku i bazylii, uformowanie bułeczek i chwila oczekiwania na wyrośnięcie. Pozdrawiam 🙂
17 mar 2013 o 23:08 Marta komentuje
Rozumiem, ze przez noc nie trzeba ciasta chlodzic w lodówce?
18 mar 2013 o 9:00 Bartosz komentuje
Pani Marto. Czy po upieczeniu bułek może pani napisać jakie wyszły?
9 gru 2013 o 13:22 Marta komentuje
Witam popnownie!
Dwa razy robiłam te bułki i dwa razy… klapa! Z jakiegoś powodu nie chcą wyrastać po raz drugi 🙁 Drożdże w zaczynie sie spieniły, ciasto za pierwszym razem wyroslo, za to po drugim wyrabianiu z ziółkami -już nie chciało. Po upieczeniu były dość twarde z wierzchu, w środku zwarte, prawie jak zakalec…
Chyba nie mam 'ręki’ do bułek…
2 sty 2020 o 16:19 Feif komentuje
gdy dodamy cukru, drożdze szybko pracują, może to być problemem kiepskiego wyrastania po jakimś czasie, proponuję nie dawać cukru lub też mocno ograniczyćjego ilość w mieszance z drożdzami
18 mar 2013 o 6:46 Ola komentuje
Nie, można zostawić ciasto w temperaturze pokojowej.
18 mar 2013 o 11:50 Marta komentuje
Dziekuje za pomoc!
Panie Bartoszu -oczywiscie, ze napisze 😉
Pozdrawiam!
1 kwi 2013 o 12:18 Bartosz komentuje
Pani Marto. I jak wyszły bułeczki?