Tort urodzinowy
Raz w roku możemy pozwolić sobie na ogromną bombę kaloryczną. Tort urodzinowy musi być jednym wielkim grzechem. Mocno alkoholowy z dużą ilością kremu. Taki, jaki zażyczył sobie Solenizant 🙂
Składniki
Biszkopt
- 6 jajek
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1/2 szklanki cukru
Krem
- 3 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 1 i 1/2 kostki masła lub margaryny
- 2 łyżki kawy mielonej
- 1/2 tabliczki czekolady
Dodatki
- 1 tabliczka czekolady
- 100 ml alkoholu
Wykonanie
Na początku przygotowujemy biszkopt. Z białek ubijamy pianę. Pod koniec ubijania dosypujemy cukier i powoli dodajemy po jednym żółtku. Mąkę przesiewamy i dodajemy po łyżce do masy. Delikatnie mieszamy. Ciasto wylewamy do okrągłej blachy (u mnie o średnicy 20 cm) wyłożonej papierem (tylko dno blachy) i wstawiamy na 40 minut do piekarnika nagrzanego do 170º. Ciasto studzimy w otwartym piekarniku, następnie wyjmujemy biszkopt z blachy.
Wielokrotnie czytałam przepisy na biszkopt, w których nie było proszku do pieczenia. Postanowiłam tym razem sprawdzić efekt, ciasto pięknie wyrosło, a po upieczeniu nie opadło.
Przygotowujemy krem. W dużym garnku zagotowujemy wodę (1-2 szklanki). Na większy garnek wstawiamy mniejszy w taki sposób, aby dno nie dotykało do wody. W mniejszym garnku ubijamy całe jajka z cukrem. Dzięki ciepłu cukier szybko się rozpuści, a z jajek powstanie pyszna masa. Tak powstałą mieszankę studzimy i następnie dodajemy po łyżce do ubitego masła lub margaryny. Powstanie pyszny maślany krem. Dzielimy go na dwie porcje. Do jednej dodajemy napar z kawy wraz z tzw. fusamy, a do drugiej porcji rozpuszczoną czekoladę.
Biszkopt kroimy na 3 blaty. Alkohol mieszamy z połową szklanki ciepłej wody i ponczujemy biszkopt. Ciasto przekładamy kremem i polewamy roztopioną czekoladą. Smacznego i sto lat 🙂
28 paź 2009 o 11:40 majka komentuje
Ten tort wyglada oblednie! Napatrzec sie nie moge… Musi byc przepyszny :))
30 paź 2009 o 21:11 Izaa komentuje
….śliczny!!! i na pewno pyszny…ja też już zaczynam się rozglądać za tortem….No i sto lat dla solenizanta!!!
7 gru 2009 o 20:26 asia komentuje
wygląda ładnie ale jak smakuje
26 lut 2010 o 11:31 Pati komentuje
A nie wolisz robić mas z budyniem? Taka wydaje mi się za ciężka. I do tego jeszcze margaryna…
2 paź 2021 o 0:07 MQ komentuje
z budyniem to jest ciasto, tort musi być z masłem! =) jak komuś ciężko nie musi jeść całego na raz 😉
26 lut 2010 o 18:46 Rafał komentuje
Tort był dla mnie, a ja właśnie takie lubię 🙂
1 mar 2010 o 12:25 Andrzej komentuje
Zniewalający tort , dosłownie mdleją na jego widok
8 kwi 2010 o 17:45 emilka komentuje
śliczny torcik ja miałam taki sam na uodziny papugo ?
13 kwi 2010 o 16:21 agata komentuje
a mi się nie udał…:/ choć piekę nie od dziś, to ten przepis jakiś nędzny był w efekcie końcowym! ale w smaku dobry;p
13 kwi 2010 o 17:08 Rafał komentuje
@agata: Potrenujesz, może kiedyś Ci wyjdzie. Trzymam kciuki! Poza tym zawsze możesz zaproponować swój mniej nędzny przepis na tort.
12 cze 2010 o 10:06 Aneta komentuje
Mam pytanko, do kremu jaką ilością wody zaparzamy tą kawę?
12 cze 2010 o 10:15 Ola komentuje
2 łyżki kawy zalewamy kilkoma łyżkami gorącej wody (4-5). Napar i fusy dodajemy do kremu, najlepiej partiami, tak aby kontrolować, jak mocno „kawowy” w danym momencie jest krem. Ja lubię, gdy krem ma wyrazisty smak, można jednak nie dodawać całego naparu.
6 wrz 2010 o 15:10 ewelina komentuje
witam, zrobiłam ten torcik mojemu chłopczykowi na 22 urodziny i wyszedł pyszny!! czego dowodem był czas w jakim zniknął ze stołu:)
pozdrawiam autorkę przepisu:)
6 wrz 2010 o 16:29 Ola komentuje
Dziękuję i cieszę się, że tort się udał. Pozdrawiam 🙂
24 wrz 2010 o 15:41 Olcia komentuje
Uwaga! Tort właśnie spoczął w lodówce, w oczekiwaniu imprezy urodzinowej! Wygląda smakowicie! Dzięki za przepis!!!
24 wrz 2010 o 17:43 Ola komentuje
Wszystkiego najlepszego Solenizantowi 🙂
23 lis 2010 o 19:09 sylwia komentuje
mam pytanie jakiego użyć alkoholu
23 lis 2010 o 19:14 Ola komentuje
Ja zwykle używam czystej wódki, można również zastąpić ją whisky lub całkowicie pominąć alkohol i poncz zrobić np. z herbaty.
1 sty 2011 o 20:39 sylwia komentuje
witam, ja także mam pytanie. Czy masa która podana jest w przepisie wystarczy również na ozdobienie tortu?
1 sty 2011 o 20:53 Ola komentuje
Krem wystarcza do przełożenia tortu i na niewielkie ozdoby, w moim przypadku wystarczyła na pokrycie boków i przyozdobienie wierzchu, który polany został czekoladą.
1 sty 2011 o 23:21 sylwia komentuje
Czyli ten biszkopt przekładamy najpierw kremem z kawą, a później kremem z czekoladą, a polewamy samą czekoladą?
1 sty 2011 o 23:26 Ola komentuje
Tak, jeden blat smarujemy kremem z kawą, drugi kremem z czekoladą (jeśli chcemy ozdobić tort kremem, pozostawiamy niewielkie ilości na boki i wierzch). Trzeci blat polewamy roztopioną czekoladą i przyozdabiamy pozostałym kremem.
7 sty 2011 o 8:27 Agnieszka komentuje
Tort wyszedł wyśmienicie. Biszkopt urósł pięknie. Tylko masy nie starczyło na przybranie tortu bo 6-letnia solenizantka poddawała go ciągłym „testom smakowym”:))
22 sty 2011 o 11:17 Marietta komentuje
Właśnie wczoraj zrobiłam ten torcik. Dzisiaj będzie konsumowany na mojego taty urodziny 🙂
Niestety musiałam nieco zmodyfikować przepis, bo moja mama stojąca nade mną cały czas gadała mi o kremie z jajek, że salmonella itd hehe 😀 Więc musiałam zrobić krem budyniowy, smaki zostawiłam takie same 🙂
Następnym razem jednak użyję oryginalej wersji kremu!
Dzięki za przepis, mam nadzieję, że bedzie wszystkim smakować!
22 sty 2011 o 20:57 Ola komentuje
Smacznego i wszystkiego najlepszego solenizantowi 🙂
25 sty 2011 o 16:43 ewam komentuje
Niesamowity jest ten Tort!!jak ja mam ochote taki zrobic ,ale groziloby mi chyba przejedzenie, zjadlabym go sama ,bo nikt procz mnie nie cierpi kawy…ale mozna przeciez zamienic kawe na np orzechy laskowe..pycha!!!
26 sty 2011 o 19:34 elcia komentuje
Mam takie zapytanie w sprawie Masy bo masa mi wyszła bardzo rzadka niewiem czemu tak mi masa wyszła a jajka były bardzo ładnie ubite teraz sie torcik chłodzi w w lodówce i zobacze jutro co sie stało z to masą jakby ktos wiedzial czemu tak mi wyszla ta masa prosze o rade
11 lut 2011 o 17:50 magda komentuje
Witam serdecznie, dziś zrobiłam tort, czeka w lodówce na solenizanta, wygląda super, a co do kremu to wystarczy go lekko schłodzić w lodówce,i wcale nie trzeba zaparzać kawy , ja po prostu dodałam dwie łyżeczki sypkiej kawy, jeśli chodzi o alkohol to dodalam amaretto z syropem z wisni i wisnie tez dodałam, a do biszkoptu dodałam 2 lyżeczki proszku do pieczenia , w każdym razie wygląda znakomicie i mam nadzieję ,że tak samo będzie smakował, pozdrawiam
11 lut 2011 o 19:51 Ola komentuje
Z wiśniami na pewno będzie pyszny. Wszystkiego najlepszego dla Solenizanta. Pozdrawiam 🙂
19 lut 2011 o 13:51 karolina komentuje
zrobilam rewelacja mniam 🙂
22 lut 2011 o 20:06 olasrola komentuje
pytania, może głupie, ale chcę mieć pewność 🙂 :
1. robiąc biszkopt do białek dodajemy żółtka, a nie całe jajka prawda?
2. podczas tzw. kąpieli wodnej ( to z tymi dwoma garnkami i wodą )jajka ubijamy w garnku, który jest nad garnkiem z gotującą się wodą, ugotowaną już wodą czy możemy najpier ubić a później jakby wstawić to nad drugi garnek?
z góry dziękuję za pomoc 😉
22 lut 2011 o 20:13 Ola komentuje
1. Do ubitych białek dodajemy same żółtka
2. Jajka z cukrem powinniśmy ubijać nad gorącą wodą, ten zabieg sprawia, że cukier szybciej się rozpuszcza i masa jest bardziej puszysta
1 mar 2011 o 19:33 Paulina komentuje
Hej słuchajcie mam pytanie mogę kupić gotowy biszkopt i przełożyć go po prostu tą masą czy nie za bardzo ?
1 mar 2011 o 19:53 Ola komentuje
Myślę, że tak, chociaż smak na pewno nie będzie ten sam. Zachęcam mimo wszystko do upieczenia biszkoptu 🙂
12 mar 2011 o 14:05 marcin.... komentuje
Zrobiłem i smakował mojej mamie na jej imieninach konkret..dziękuje!!!!!!!!
21 mar 2011 o 17:28 Monika komentuje
Jutro mam urodzinki i postanowilam zrobic ten torcik 🙂 To moj pierwszy w zyciu samodzielnie robiony tort 🙂 Nie wyglada co prawda tak jak ten za zdjeciu,ale jak na pierwszy raz poszlo calkiem niezle…Teraz chlodzi sie w lodowce…masa jest tak pyszna,ze nie wiem czy wytrzymam do jutra hihi(zamiast kawy dodalam cappucino a zamiast czekolady dodalam czekolade do picia w proszku).Swietny przepis polecam wszystkim 🙂
21 mar 2011 o 18:55 Ola komentuje
Moniko, wszystkiego najlepszego i smacznego 🙂
6 maj 2011 o 9:58 paulina komentuje
wlasnie je robie mam nadzieje ze wyjdzie
11 maj 2011 o 16:19 Kasiula komentuje
Witam. Mam pytanie odnośnie kremu kawowego… Czy zamiast kawy parzonej można dodać taką rozpuszczalną??
11 maj 2011 o 16:40 Ola komentuje
Kawa rozpuszczalna jak najbardziej się nadaje.
13 maj 2011 o 20:46 Magda komentuje
Witam 🙂 właśnie robię ten torcik na jutrzejszE moje urodzinki i mam pytanko 🙂 Nie przebadaM za kaWą i postanowiłam dodać cappuccino tylko zastanaWiam się czy mam je rozpuścić w gorącej wodzie czy tak wsypać Bardzo proszE o rade…..pozdraWiaM
13 maj 2011 o 20:56 Ola komentuje
Sugeruję dodanie cappucino w proszku. Wtedy krem na pewno się nie zwarzy. Pozdrawiam 🙂
16 maj 2011 o 17:58 wioletta komentuje
mmmm…zrobiłam go i wyszedł przepyszny! Dokładnie taki jak na obrazku. Dziękuje za swietny przepis i pozdrawiam autora 🙂
17 maj 2011 o 18:13 magda komentuje
A do biszkoptu nie dodajemy proszku do pieczenia?
17 maj 2011 o 18:37 Ola komentuje
Ten przepis jest na biszkopt bez proszku do pieczenia, mimo to jednak powinien ładnie wyrosnąć.
18 maj 2011 o 16:34 wanda komentuje
Mam pytanie..jak roztopić czekoladę?
Słyszałam, że trzeba to robić w małym garnku nad dużym garnkiem z wodą (tak jak przy ubijaniu jajek w powyższym przepisie) ale min to chciałabym się upewnić. Czytałam, że można dodać masło to prawda ?
18 maj 2011 o 17:17 wanda komentuje
Czy ten przepis nadaje się do tego ciasta?? : Na garnku z gotującą się wodą postawiłam drugi garnuszek. Włożyłam 2 pokruszone tabliczki czekolady (deserowej) i 2/3 kostki masła. Gdy masło i czekolada osiągnęły stan płynny, wymieszałam je ze sobą i dodałam 4 łyżki cukru pudru (z małym czubkiem). Następnie dolałam 11 łyżek słodkiej śmietanki, a później 2 łyżki rumu*. Całość mieszałam do chwili, aż powstała gęsta, jednolita masa czekoladowa. Trwało to kilka minut.
18 maj 2011 o 17:59 Ola komentuje
Szczerze mówiąc nie wiem, czy powstała masa czekoladowa ma służyć do kremu, czy ma być już sama w sobie masą do przełożenia. Myślę jednak, że w obu przypadkach się nadaje. Ja chyba dodałabym część (mniej niż połowę) do ubitego masła, a resztą polałabym wierzch tortu i czekała, aż zastygnie.
24 cze 2011 o 14:38 adria komentuje
:)sliczny torcik, mam pytanie, czy moge zastapic cukier cukrem pudrem? Angielski cukier jest troche dziwnyi boje sie ze sie nie rozpusci.
24 cze 2011 o 14:45 Ola komentuje
Szczerze, to nigdy nie robiłam tego kremu z cukrem pudrem. Do biszkoptu na pewno może być, a do kremu nie mogę tego powiedzieć z całą pewnością. Podstawą kremu są tutaj jajka utarte z cukrem, tzw. „kogel-mogel”, z tego co widzę są przepisy na niego z cukrem pudrem, więc myślę, że można zaryzykować 🙂
24 cze 2011 o 15:04 adria komentuje
Chyba bede musiala zaryzykowac, a jak myslisz, jaka ilosc cukru pudru? Od razu mowie , ze nie mam mlynka do kawy, zeby zmielic cukier 🙂 Bardzo prosze, potrzebuje tort na jutro rano, a ostatnie trzy dni pracuje na dwie zmiany, i bede go robila dzis w nocy.
24 cze 2011 o 15:22 Ola komentuje
Myślę, że możesz dać taką samą objętość, jak cukier zwykły, czyli do kremu 3/4 szklanki, a do biszkoptu 1/2 szklanki. Powodzenia 🙂
24 cze 2011 o 16:20 adria komentuje
Jeszcze jedno pytanie, maslo, kostka 200 gram?
24 cze 2011 o 16:23 Ola komentuje
Tak, 200 g.
26 cze 2011 o 12:29 Paula komentuje
Jest to tzw. krem Russel. Bardzo smaczny, tylko uważajcie ile dodajecie jajek, bo w pewnym momencie można przebić krem i będzie się z niego wylewało masło, zrobią się krupki.
Ola tutaj urozmaiciła go naparem z kawy, i czekolady. Możecie do niego dodawać np wiórki kokosowe, migdały, orzechy, wszystko na co macie ochotę. Polecam 🙂
20 sie 2011 o 17:21 kaska komentuje
witam moja masa wyszla bardzo zolta czy ktos wie czemu
25 lut 2012 o 16:57 meg komentuje
Tort piekłam juz kilka razy. Zawsze wychodzil super. Ostatnio gdzies zapodziałam przepis i bardzo sie ciesze, ze go odnalazłam i nadal widnieje w internecie. Czasem sciagane sa stare przepisy zeby zastapic je nowymi tym bardziej sie ucieszyłam jak go znalazłam bo to naprawde bardzo dobry przepis a tort znika w ciagu 2 dni. Na poczatku nie byłam przekonana do tej masy jajecznej bo wiadomo to jednak surowe jaja, a wiadomo co teraz mozna spotkac jak nie w miesie to ogorkach. Masa jednak wychodzi dobra i zupelnie inna ja te budyniowe dlatego polecam wszystim, ktorzy jeszcze nie probowali tego przepisu.
9 kwi 2012 o 19:36 Lena komentuje
Mniam! Torcik był pyszny. Upiekłam go na urodziny taty i widać był zadowolony. Nie wyszedł tak jak na zdjęciu, ale zważając na to, że mam dopiero 14 lat, to wyszedł rewelacyjnie. 😉
14 cze 2012 o 20:21 Aga komentuje
Mam zamiar zrobić ten torcik mojemu chłopakowi na 21 urodziny. Mam pytanie jaka tu idzie czekolada ?
14 cze 2012 o 21:17 Ola komentuje
Ja dodałam mleczną, taką lubię najbardziej, ale ciemna deserowa również na pewno dobrze się sprawdzi.
28 cze 2012 o 16:29 Magda komentuje
Wyglada przepysznie, wiele razy sie zamierzalam zeby go upiec. I wreszcie mam zamiar to zrobic w ten weekend. Widzialam tez podobne przepisy z serkiem mascarpone dodanym do kremu. Czy moglabym dodac serek mascarpone do wystudzonej masy z jajkami i cukrem?
28 cze 2012 o 19:38 Ola komentuje
Nie próbowałam dodawać serka do masy jajecznej, ale jeśli krem ma być na bazie mascarpone, polecam krem z tego tortu, oczywiście truskawki można pominąć.
23 lip 2012 o 13:06 Magda komentuje
Dodalam serek mascarpone i krem wyszedl pyszny, tylko bardzo ciezki, tyle masla, to az grzech! A ten drugi przepis na torcik z truskawkami, smietana i polewa truskawkowa tez zrobilam juz dwa razy i wyszedl jak na Twoim zdjeciu i zniknal w pol godziny ze stolu! Moj maz ktory nie przepadal za slodkim i ma sie odchudzac, co weekend prosi o kolejny torcik lub ciasto! Dzieki za inspiracje, do tej pory pieczenie mi nie wychodzilo. Za tydzien probuje ciasto jogurtowe.
23 lip 2012 o 19:54 Ola komentuje
Bardzo się cieszę i życzę smacznego 🙂
25 mar 2013 o 21:38 Monika komentuje
Wiec tak… Tort nie wyrosl. Kremu za malo. Czekolada nie dala sie rozsmarowac. A to wszystko dlatego ze tak bardzo nie moglam sie doczekac jego pieczenia ze nie doczytalam dokladnie przepisu.:-( No coz, nastepny bedzie lepszy a bedzie na pewno bo przepis jest swietny a krem palce lizac. Dziekuje za przepis.
25 mar 2013 o 22:33 Ola komentuje
Szkoda, że tort nie wyszedł, następnym razem będzie lepiej 🙂
25 mar 2013 o 22:36 Monika Frączek komentuje
Wyszedl ale troche nizszy:-) Tak to jest jak sie za bardzo chce. 🙂